Jesienią dobrze na drodze nie mogą się czuć nawet bardzo doświadczeni kierowcy. Co utrudnia jazdę i psuje wynikającą z niej przyjemność? Pierwsze przymrozki, gorsza widoczność, zalegające na drogach liście zdecydowanie wydłużają drogę hamowania – to wszystko sprawia, że jesienią jest naprawdę niebezpiecznie na drogach.

Idą za tym dane prezentowane przez Policję. Wrzesień 2020 był drugim najbardziej niebezpiecznym miesiącem w zeszłym roku, a w okresie od września do grudnia na polskich drogach miało miejsca aż blisko 35% wszystkich wypadków drogowych. Z kolei to właśnie w październiku 2020 r., a nie w marcu czy czerwcu, zginęło w nich najwięcej osób.

Dlatego nie można odpuścić sobie tematu nabycia ubezpieczenia OC. Pamiętajmy, że posiadanie tego produktu finansowego jest obligatoryjne. W 2021 roku ponad 14-dniowy brak ważnej polisy, w przypadku samochodów osobowych, kosztuje już 5600 zł, i z roku na rok ta kara się zwiększa.

Polisa co do zasady jest droga, ale też w razie wypadku może zabezpieczyć sporo spraw. Warto wiedzieć, że wysoką stawkę można starać się zbić. Po pierwsze sprawdzamy różne oferty. W drugiej kolejności trzeba uwzględnić zniżki indywidualne. Każdy rok bezszkodowej jazdy jest nagradzany bonusami i ubezpieczyciel może zaproponować mniejszą kwotę.  Bardzo dużym udogodnieniem o którym nie wszyscy wiedzą jest możliwość dopisania do ubezpieczenia osoby, która posiada odpowiedni staż bezszkodowej jazdy. Takie posunięcie może mocno obniżyć koszty. Młodsi kierowcy powinni rozważyć dopisanie rodzica, który ma czystą kartotekę i będzie wspomagał w taki sposób swoją pociechę.