Już ponad dekadę producenci aut masowo wprowadzają doładowane silniki, które przy mniejszej pojemności pozwalają uzyskać porównywalną lub nawet wyższą moc niż w przypadku wolnossących modeli. Takie postępowanie wymuszają regulacje UE.
Ma to wpływ na ceny ubezpieczenia OC i AC. Jak wskazują eksperci, już nie chodzi tylko o długowieczność silników, a także podejście towarzystw ubezpieczeniowych do pojazdów z turbodoładowaniami oraz motorami o większej mocy. Na chwilę obecną tylko nieliczni biorą pod uwagę moc silnika. Zdecydowana większość wciąż niestety sugeruje się jego pojemnością, Z reguły, im większa pojemność, tym droższe rozwiązanie OC otrzymuje właściciel samochodu.
Posługując się najprostszym zestawieniem, można od razu zanotować, że różnice w ubezpieczeniu OC wykazują od 4,3 do 15 procent różnicy. Jest to dużo. Oczywiście dodatkowym czynnikiem jest marka oraz wiek pojazdu( ten czynnik może okazać się decydujący przy starszych pojazdach).