Otrzymywanie kwoty z ubezpieczenia nie zawsze musi się wiązać z długim czasem oczekiwania. Przy dobrej woli procesy wypłacania odszkodowania mogą być skrócone. Z taką inicjatywą wyszedł w tym roku Generali. Ten ubezpieczyciel odnotował, aż o 80 procent zwiększenie zgłoszeń strat wynikających z ulew, gradów czy innych niespodziewanych wydarzeń losowych spowodowanych siłami przyrody. Jak przyznają eksperci firmy wystarczy proste oświadczenie i procedura wypłaty rusza do przodu.
Bardzo często osoby ubezpieczone jak w przypadku głośnego pożaru w Białej zostają bez dachu nad głową i środków do życia. Jak zaznacza Polska Izba Ubezpieczeń rynek polski ma od lat wypracowany stabilny system wypłacania odszkodowań w sytuacjach najbardziej kryzysowych. W najcięższych sytuacjach ubezpieczyciele godzą się na wypłacanie zaliczek na poczet ubezpieczenia, co gwarantuje choć minimalne poczucie bezpieczeństwa osobom poszkodowanym. Następnie, gdy tylko to jest możliwe zjawiają się na miejsce osoby odpowiedzialne za oszacowanie strat i wyliczają ostateczną kwotę należną za wydarzenie.
Takie podejście świadczy o dużym profesjonalizmie, ale przede wszystkim o ludzkim podejściu do spraw poszkodowanych.
Add Comment