Liczba pojazdów podlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu OC wyniosła na koniec października 2022 roku 32,9 mln sztuk. Ważną polisą posiadało tylko ok. 21,1 mln zarejestrowanych w kraju pojazdów, a więc o 11,8 mln mniej niż wynikałoby to z danych CEPiK. Jednocześnie ceny OC komunikacyjnego nadal spadają, a brak polisy lub nawet chwilowa przerwa w ciągłości ubezpieczenia narażają właścicieli na wysokie kary na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
W naszym kraju co rocznie rozpoznaje się od 250 do 300 tys. pojazdów, które przynajmniej czasowo nie miały ważnego ubezpieczenia OC. Identyfikacja takiego pojazdu wiąże się z nałożeniem kary przez UFG i to wcale niemałą. Należy nadmienić, że w ciągu roku ta instytucja wypłaca ok. 100 mln zł odszkodowań właśnie z tytułu nie ubezpieczenia. Także do zadań UFG należy egzekwowanie regresu czyli doprowadzenie do tego, aby sprawca wypadku pokrył z własnej kieszeni kwotę należności za szkodę. Skuteczność UFG jest oparta na skanowaniu dostępnych danych w centralnej ewidencji pojazdów, którą dysponuje. Jedynie 10 procent wszystkich kar są nakładane przy okazji kontroli drogowej.